Copyright

Zdjęcie z nagłówka oraz banneru pochodzi z holunder.deviantart.com.
Posiadam zgodę od właścicielki tego konta na wykorzystywanie jej prac.

Informacje

- Nowe wpisy z reguły pojawiają się w kilkudniowych odstępach. Każdemu kto przeczytał poprzednią notkę wysyłam w komentarzu wiadomość o pojawieniu się nowego posta, aczkolwiek rozumiem, że nie musi się to spotkać z aprobatą. Jeżeli takowych powiadomień sobie nie życzysz - powiedz.

- Całą treść bloga obejmuję prawami autorskimi, gdyż jest to moja praca i nie życzę sobie, by ktoś ją wykorzystywał dla własnych celów. Jeśli chcesz ją dla konkretnych potrzeb skopiować prosiłabym najpierw zapytać.

- Jeżeli chcecie zobaczyć banner swojej strony w stopce z reklamami na dole bloga, proszę śmiało proponować - jestem otwarta na wymiany linków :)

- Summit Creative posiada swój podblog. Możecie znaleźć na nim m. in. opisy kategorii, w jakich pojawiają się tu wpisy, nieco o mnie jako autorce, elitę, czyli listę ulubionych blogów, dokładniejszy spis treści oraz parę informacji na temat bloga - pochodzenie adresu, itp. Zachęcam do czytania.

- Mój blog oczekuje aktualnie na opinię ze strony Krytycznie Oceniających i Dark Evaluation.

26 stycznia 2013

001. Parę słów na dobry początek

"Dusza która nic nie tworzy jest nic nie warta" - Eldo. ♥
 Wraz z summit-creative rozpoczynam swoją przygodę na blogspocie, co jednak wcale nie znaczy, że jest to mój pierwszy blog. Miałam ich w swoich życiu wiele i przyznam szczerze, że wielokrotnie udało mi się odnieść niemałą satysfakcję z ich prowadzenia. Może nie były słynne w całym Internecie, ale posiadały całkiem niezłe grono odbiorców. I to mi w zupełności wystarczało. Od zawsze kochałam swoich czytelników i byłam im wdzięczna za wszystko - za każdy komentarz, za każdy przeczytany wpis, za każde dobre słowo... A nawet po prostu za ich obecność. To dzięki nim stałam się spełniona wewnętrznie. Mogłam robić to co kocham. A kocham pisać. I nic mnie w tej dziedzinie tak nie podniesie na duchu jak ktoś, kto tą moją małą twórczość przeczyta. I doceni. I wyrazi co do niej swoją opinię. Odnosząc się do cytatu, który umieściłam na początku wpisu chyba już nic więcej w tym zakresie dodawać nie muszę. Teraz z czystym sumieniem mogę przejść do spraw bardziej organizacyjnych.

Założenie bloga było moim postanowieniem noworocznym, które, jak widać, dość szybko postanowiłam zrealizować. :) Wcześniej mogliście mnie znać z onetu, ale ktokolwiek miał tam ostatnio własną stronę, pewnie tak samo jak ja postanowił jak najszybciej się z niej wynieść. A i tak byłam zadziwiająco cierpliwa. Wytrzymałam kilka miesięcy ciągłych błędów, kiedy to nie dało się nawet otworzyć żadnej strony. Ale tego co zrobiła dla nas administracja już nie zaakceptowałam. Połączenie portali blog.onet.pl i blog.pl dało... cóż, łagodnie mówiąc, po prostu niefortunny niewypał. To, jak teraz wyglądają onetowskie blogi jest hańbą dla każdego kto choć trochę interesuje się grafiką komputerową - a tym kimś jestem np. ja. Co najgorsze, szablony nie dają się modyfikować do tego stopnia, by odzyskać dawny wygląd. Postawili na amatorszczyznę, tyle powiem. Przeniosłam się więc na blogspota i zamierzam od teraz pisać właśnie tutaj. Portal ten prezentuje się zachęcająco. 

A o czym będę od teraz blogować? Czytelnicy, którym już wcześniej zdradzałam swoje plany, mogą być niemało zaskoczeni jak się dowiedzą, że zrezygnowałam ze wszystkiego o czym im opowiadałam i postawiłam na temat dość powszechny, acz oferujący szerokie pole do popisu - styl mianowicie. Dlaczego nie powiedziałam "modę"? Bo to nie będzie strona o niej. Owszem, oba tematy się niby pokrywają, ale patrząc głębiej nie mają ze sobą aż tak wiele wspólnego. Pozwólcie, że wytłumaczę: osobiście uważam, że wyglądem powinniśmy umieć wyrazić siebie. To również swego rodzaju sztuka. Zamiast podążać za tym co oferują nam kolorowe czasopisma i portale internetowe, chcę ukazać nieco własnych poglądów. Im też należy się widok na światło dzienne. Tworzę tego bloga z nadziejami, że moje porady nie pójdą na marne. Że znajdą się wśród was tacy, którym spodoba się styl, jakim chcę się z wami podzielić. Moda - ale moja własna. Trochę porad, trochę inspiracji, trochę tego, trochę tamtego. Zobaczy ten kto zdecyduje się czytać mojego bloga dalej. A liczę na to, że udało mi się was do tego zachęcić. :) A teraz już daję wodzę waszej wyobraźni, gdyż więcej na razie nie zdradzę. To w jaki sposób blog będzie prowadzony zobaczycie już niebawem. Tymczasem kończę. I przyznam, że jak na wstęp (których nie lubię pisać), jestem z niego wyjątkowo zadowolona.

18 komentarzy:

  1. Nie spodziewałam się, że wybierzesz taką tematykę. :D Normalnie gratulacje. :P

    Też się wkurzyłam, kiedy ujrzałam co onet zrobił z moim blogiem, szczególnie zirytowałam się niepasującym nagłówkiem. :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem naprawdę zaskoczona, że będziesz o tym pisać O.O
    Sama za stylem lekko nie przepadam, ale zrobię dla cb wyjątek, gdyż strasznie lubię to jak wszystko opisujesz i wgl piszesz ^ ^
    Właśnie też widziałam na starym moim blogu jak to wszystko się zmieniło. Ja niestety nie wytrzymałam i opuściłam onet wcześniej, ale teraz pewnie bym też tak postąpiła : )
    No cóż... u mnie nn, które dałam wczoraj. Mam nadzieję, że dalej będziesz mnie o niej informowała ; )
    Pozdrawiam ;**

    OdpowiedzUsuń
  3. podoba mi się okrutnie zestawienie kolorów w szablonie, ogółem szablon. to ciekawa tematyka, nie przeje się nigdy, w końcu z modą można eksperymentowac c: ciekawe, że zdecydowałaś się akurat na nią. powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
  4. zapowiada się naprawdę fajnie, czekam na więcej (;

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja się bardzo cieszę z tych przenosin, bo na onecie już nie mogłam komentować nawet tamtego bloga XD Raczej już nikt nie został na tamtym ohydnym portalu po tych zmianach i nikt wracać tam nie chce! I dobrze ^.^ Temat mody lekko mnie zaskoczył, ale jak to nie będzie taka improwizacja jak to nieraz na innych blogach się dostrzega, tylko konkretne tematy to spoko ;) Oczywiście nadal będę wpadała i komciowała, więc informuj o nn! A z tą przerwą od blogowania to luzik, bo teraz przynajmniej wyskoczyła taka niespodzianka ;*****

    OdpowiedzUsuń
  6. Hejka ;3
    Blogspot to najwygodniejszy serwis i myślę, że się tu nie zawiedziesz. Błędów jest niewiele, ja sama spotkałam się z góra dwoma prawie nieistotnymi, więc myślę, że spodoba ci się tu ^^ Przyznam szczerze, że strasznie mnie zaskoczyłaś. Styl? Jak dla mnie wygląd nie powinien się w ogóle liczyć. Z chęcia poczytam sobie o twoim stylu, ale to raczej nie moje klimaty :P Mam nadzieję, że będziesz mnie informować o nn ;***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie żebym wygląd uważała za priorytet, bo to charakter jest zdecydowanie ważniejszy. Ale ignorować go kompletnie też nie można, a swoim blogiem nie zamierzam naśladować rzeszy innych podobnych w tej tematyce. Zobaczysz wraz z pojawieniem się nowych wpisów. ;) Miło mi, że mimo wszystko nadal będziesz go czytać, postaram się Cie jak najbardziej do tego zachęcić. ;D

      Usuń
  7. Och tak, onet się strasznie zmienia... na złe.
    Blogspot - na to decyduje się coraz więcej blogowiczów. Ja jednak zostaję przy swoim :) Chociaż potrzebuję zmian, oj tak...
    Ja oczywiście nadal będę czytać Twojego bloga.
    Świetny temat! Nie mogę się już doczekać nowego wpisu. Nigdy nie myślałam o stylu w jakim się ubieramy jako o sztuce, ale po przemyśleniach, stwierdzam, że to faktycznie prawda :) Ale nie każdy potrafi bądź odważy się na taką "sztukę". Są osoby, które są nieśmiałe i nie chcą wyróżniać się z tłumu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapomniałam zaznaczyć jako kto piszę i komentarz dodał się z mojego kont :(

      Usuń
  8. Bardzo ładny szablon, aczkolwiek muszę Cię (może) zmartwić. Nie interesuje mnie w żadnym wydaniu moda. Ani za pośrednictwem rad, ani przez zdjęcia. Po prostu nie leży mi ta tematyka, więc proszę o zaprzestania dawania informacji o nowych notkach. Może jak mnie kiedyś natchnie, to wpadnę.
    Powodzenia w każdym razie, bo na pewno wiele osób skorzysta! :3

    OdpowiedzUsuń
  9. Mru, jest świetnie <3

    OdpowiedzUsuń
  10. jej pamiętam oczywiście że tak *.*
    moja droga kope lat mineło :D
    jak ty mnie znalazłaś? xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha, przeznaczenie? :D Informowałam znajomych blogerów o moim przeniesieniu i przypadkowo u kogoś w komentarzach cię znalazłam. ;P

      Usuń
  11. dziękuję za odwiedziny ;) zapraszam do obserwowania

    OdpowiedzUsuń
  12. zmiana tematyki-dlaczego by nie? czekam na nową notkę

    OdpowiedzUsuń
  13. blogspot jest świetny, mam nadzieję że szybko się tutaj odnajdziesz ♥ powodzenia :*

    OdpowiedzUsuń
  14. życzę powodzenia i wytrwałości w blogowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Chętnie będę czytać bloga ;) Informuj mnie o nn ;*
    Bunny

    OdpowiedzUsuń

- Odwiedzam każdego kto włoży choć odrobinę wysiłku w przeczytanie wpisu i da tego wyraźny przejaw w pisanym komentarzu.
- Chętnie przyjmuje od moich czytelników powiadomienia o nowych postach na ich blogach.
- Spam mi nie przeszkadza, aczkolwiek proszę się do niego nie ograniczać.
- Zawsze czytam Wasze notki w całości i miło by było otrzymać to samo.
- Obserwacja za obserwację? Nie do mnie z tym.
- O ile jesteś anonimem, nie musisz podawać mi adresu do swojej strony - z pewnością ją znajdę i wpadnę :)
- Z chęcią biorę udział w blogowych nominacjach.