Copyright

Zdjęcie z nagłówka oraz banneru pochodzi z holunder.deviantart.com.
Posiadam zgodę od właścicielki tego konta na wykorzystywanie jej prac.

Informacje

- Nowe wpisy z reguły pojawiają się w kilkudniowych odstępach. Każdemu kto przeczytał poprzednią notkę wysyłam w komentarzu wiadomość o pojawieniu się nowego posta, aczkolwiek rozumiem, że nie musi się to spotkać z aprobatą. Jeżeli takowych powiadomień sobie nie życzysz - powiedz.

- Całą treść bloga obejmuję prawami autorskimi, gdyż jest to moja praca i nie życzę sobie, by ktoś ją wykorzystywał dla własnych celów. Jeśli chcesz ją dla konkretnych potrzeb skopiować prosiłabym najpierw zapytać.

- Jeżeli chcecie zobaczyć banner swojej strony w stopce z reklamami na dole bloga, proszę śmiało proponować - jestem otwarta na wymiany linków :)

- Summit Creative posiada swój podblog. Możecie znaleźć na nim m. in. opisy kategorii, w jakich pojawiają się tu wpisy, nieco o mnie jako autorce, elitę, czyli listę ulubionych blogów, dokładniejszy spis treści oraz parę informacji na temat bloga - pochodzenie adresu, itp. Zachęcam do czytania.

- Mój blog oczekuje aktualnie na opinię ze strony Krytycznie Oceniających i Dark Evaluation.

29 stycznia 2013

002. O inspiracji i nieco organizacyjnie

Nie myliłam się twierdząc, że wywołam pewne zaskoczenie u znajomych mi blogerów. Właściwie to chyba nikt się nie spodziewał, że wybiorę właśnie taką tematykę. No ale wszystkiego trzeba w życiu spróbować. Co jakiś czas miewam przejawy ambicji w różnych dziedzinach, a że akurat wypadło na taką to już nie moja wina. Lubię wyzwania, a ten blog pewne mi postawi, gdyż nigdy wcześniej nie miałam tak bliskiej styczności z owym tematem. Nowe doświadczenie, nowe wpisy, nowi czytelnicy - na wszystko to jestem gotowa. I chętna - a to najważniejsze. A skoro już o czytelnikach była wzmianka to chcę podziękować wszystkim tym którzy ze mną zostali. Była jedna osoba, z którą niestety przyszło mi się pożegnać. No cóż, nic na siłę. Doskonale rozumiem, że nie każdemu mój blog musi przypaść do gustu. Więc nikogo zatrzymywać nie będę. Trochę to przykre, ale prawdziwe. Jakoś to będzie. Tym bardziej, że zdołałam zyskać już paru nowych czytelników, zobaczymy na jak długo utrzymamy naszą znajomość ;)

Przepraszam bardzo tych, którzy oczekiwali że wraz z drugim wpisem przejdę już do konkretów. Nie lubię od razu po wstępie pisać tak jak gdybym robiła to już na tym blogu od miesięcy. Wolę poświęcić posta na sprawy organizacyjne, bo tak trochę niekomfortowo jest poruszać je wraz z notką wstępną. No to zacznę może od krótkiej informacji, stanowiącą bardziej ciekawostkę niż coś istotnego. Wielu z was być może zastanawia co było moją inspiracją do stworzenia takiego bloga. Wiąże się z tym fakt, że dwa tygodnie temu miałam kilkudniową karę na kompa. A że przez ten czas nawału nauki jakoś nie było mogłam poświęcić wolne godziny na zajęcia mało ambitne, jak chociażby spędzenia połowy dnia przed telewizorem. Odświeżyłam sobie przynajmniej wiedzę w kwestii aktualnych hitów muzycznych (4fun.tv, Viva, i tak na zmianę ^^). Przez ten czas trafiłam na dwa wywiady z Honoratą Skarbek, znaną również jako Honey, oraz na reklamę konkursu "blog roku 2012" z jej udziałem (a jak wiadomo, jest ona nie tylko wokalistką ale też blogerką). Jej muzyka na ogół do mnie nie przemawia. Mam tam kilka ulubionych utworów, do których lubię od czasu do czasu wracać, ale fanką zdecydowanie nie jestem. Chociaż muszę przyznać, że poznana podczas tej kary jej piosenka "Lalalove" wyjątkowo do mnie trafia. Świetny teledysk, tekst niczego sobie, a sam głos Honey przyjemny. Mogę śmiało polecić. No i cóż, po złożeniu tego wszystkiego w jedną całość, można powiedzieć że to właśnie Honey była moją inspiracją w tej tematyce (bo sama niegdyś prowadziła bloga o modzie). Więc jeśli ktoś nie jest zadowolony z mojego wyboru, z pretensjami proszę do Honoraty, nie do mnie :P

A w kwestii organizacyjnej mam parę tematów do omówienia. Najpierw może nieco od strony technicznej. W menu, jak pewnie zauważyliście, znalazły się dwa tzw. gadżety z linkami. Pierwszy zatytułowany "Elita" to zbiór linków do moich ulubionych blogów - z czasem będzie on edytowany, trzeba tylko poczekać na nowe osoby. Poniżej gadżet ten sam, tym razem jednak z odnośnikami do podbloga, na którym możecie poczytać sobie m. in. o blogu czy o mnie. Jest również spis treści (bo tradycyjne archiwum blogspota jakoś do mnie nie przemawia) oraz kategorie w jakich będą pojawiały się wpisy. Zalecam się z nimi zapoznać, aby wszystko prezentowało się dla was prosto i przejrzyście. Nic skomplikowanego. Jednocześnie będę bardzo zadowolona jeśli zdecydujecie się podać nieco propozycji własnych kategorii - te które przypadną mi do gustu z pewnością wykorzystam.

Teraz sprawa jaką jest informowanie was o nowych wpisach. Robię to u każdego kto skomentował poprzednią notkę (z wyszczególnieniem osób z Elity). Jeśli sobie tego nie życzysz najzwyczajniej powiedz, a zaprzestanę. Nic prostszego ;)

Na koniec jeszcze drobna uwaga do tych, z którymi znam się jeszcze z poprzednich blogów: jeśli macie mnie zapisaną gdzieś w linkach, na liście informowanych o NN lub reklamowaliście mnie za pomocą bannera, prosiłabym o aktualizację, gdyż większość posiada jeszcze odnośniki do mojej poprzedniej strony. Z góry dziękuję :)

Nic więcej do dodania nie mam. Od następnego wpisu mogę już śmiało przejść do konkretów. Jestem otwarta na propozycje, więc kierując się tym co znajdziecie w opisie kategorii (o których już wspomniałam) możecie śmiało proponować co chcielibyście zobaczyć w następnym poście. Jeśli mam być szczera, kompletnie nie wiem od czego mogłabym zacząć.

15 komentarzy:

  1. dzięki! mogę informować, ale polecam zaobserwowanie mojego bloga, wtedy od razu będziesz na bieżąco :> ciekawa notka, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Lovciam styl w jakim piszesz notki. Zawsze też zachwyca mnie twój szablon. Baardzo dobrze potrafisz dobierać kolory więc myślę że temat stylu będzie dla ciebie strzałem w dziesiątkę ;) Ja tam z chęcią będę czytać i już nie mg się doczekać twoich pomysłów.
    P.S Sorka że nie komentłam pod twoją pierwszą notką, ale jakoś nie zdążyłam :D
    No więc pozdro Wercia ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny pomysł z tą "Elitą".:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaobserwuj - będziesz na bieżąco. A jeżeli nie chcesz to notki są zawsze w poniedziałek, środę i sobotę o godzinie 10.00

      Usuń
    2. Nie chcę być informowany o nowych wpisach. Jeżeli chciałbym być to bym zaobserwował.

      Usuń
  4. ooo nawet ja jestem w 'elicie' bardzo dziękuję (;
    ja też nie przepadam za Honey, aczkolwiek lalalove jest ok i teledysk przyjemny dla oka ;P

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawe przemówienie jak na początek nowego bloga ;) Ale dobre jak na notkę wstępną, bo parę rzeczy się wyjaśniło! Kojarzę Honoratę Skarbek, jakąś jej specjalną fanką nie jestem, ale nic do niej nie mam....Jak się jej posłucha jest ok, nic więcej nic mniej ;P Kara na kompa do czegoś się przydała, jestem zadowolona, że z następnym wpisem już będą konkrety ^.^ Ja już zmieniłam linka u siebie, a w elicie oczywiście chcę pozostać! Takie coś na blogu w ustawieniach jest co najmniej niezbędne, by zapamiętać wszystkie ulubione blogi - no to dzięki za uwagę i do następnej notki ;*****

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo ciekawie się tu zapowiada! rewelacyjny nagłówek i świetny pomysł z elitą. ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. No i nic z tego. Ma inną. Zostaliśmy przyjaciółmi :)
    Wszystko to co mi mówił niby było prawdą, ale znalazł kogoś...

    OdpowiedzUsuń
  8. Hjhejehje elita jestem. :D I nie mogę się doczekać Twoich przemyśleń na ten temat. :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Yo~
    Przyjemna notka, miło się czytało. ;) Może zrobisz coś o modzie japońskiej? *.*
    PS. Dodaj mnie do ELITY! ;*
    Pozdrawiam
    Bunny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram się uwzględnić twój pomysł, może nie w pierwszym wpisie, ale kiedyś na pewno :)
      A do elity już dodaję ;>

      Usuń
  10. Hejka ;3
    Na początek: zapomniałam pod poprzednią notką napisać, jak tu ślicznie *o* Szablon pierwsza klasa.
    Uwielbiam twój styl pisania, więc zostanę z tobą niezależnie od tematyki, bo wiem że o wszystkim możesz opowiadać ciekawie. Mam nadzieję, że się na zawiodę ;)
    Lubię Honey, ale nie jestem jej wielką fanką. Przed "Lalalove" nawet jej nie słuchałam. Wiedziałam tylko tyle, że śpiewa i prowadzi bloga, choć o tym drugim dowiedziałam się właśnie z tej reklamy. Kto by pomyślał, że kary są czasami przydatne :P
    Też chyba sobie jakiś spis treści skombinować, bo archiwum wcale nie wygląda za ciekawie >.< A liczba postów rośnie.
    Link zaraz zaktualizuję :)
    Trzymam kciuki i pozdrawiam ;***

    OdpowiedzUsuń

- Odwiedzam każdego kto włoży choć odrobinę wysiłku w przeczytanie wpisu i da tego wyraźny przejaw w pisanym komentarzu.
- Chętnie przyjmuje od moich czytelników powiadomienia o nowych postach na ich blogach.
- Spam mi nie przeszkadza, aczkolwiek proszę się do niego nie ograniczać.
- Zawsze czytam Wasze notki w całości i miło by było otrzymać to samo.
- Obserwacja za obserwację? Nie do mnie z tym.
- O ile jesteś anonimem, nie musisz podawać mi adresu do swojej strony - z pewnością ją znajdę i wpadnę :)
- Z chęcią biorę udział w blogowych nominacjach.