Ferie skończyły się nie tak dawno, a szkolna rutyna zdążyła się udzielić już pierwszego dnia. I to w dodatku w taki sposób, że kompletnie nie czuć tych wcześniejszych dwóch tygodni przerwy, które tak z chęcią bym przedłużyła. Teraz muszę się znacznie przyłożyć do nieszczęsnych przedmiotów, jakimi są fizyka z niemieckim, gdyż wraz z drugim półroczem wystartowałam na nich nie za dobrze. Dlatego częstość pojawiania się nowych wpisów może od teraz się nieco zmniejszyć. Wiele razy już słyszałam, że piszę długie notki, więc moje zakuwanie do owych dwóch znienawidzonych przedmiotów może stanowić dla czytelników pewną ugodę :P Chociaż jednak mam nadzieję, że czytanie moich postów to Was przyjemność, a nie nudny, męczący przymus. Staram się, naprawdę, więc nic nie zastąpi satysfakcji, że to co robię ma sens - że ktoś tu chętnie i z ambicjami zagląda. Dlatego też wkładam w to wszystko masę serce i pracy, a jedyne czego oczekuję to Waszej aprobaty - żadnych dóbr materialnych. Blogowanie przynosi mi satysfakcję, nowe znajomości i kontakt z wieloma ludźmi z całej Polski, jak i niekiedy innych krajów - i to jest najlepsze co mogę z pisania czerpać. Naprawdę, niczego więcej nie potrzebuję: tylko Was :) Dlatego też z myślą o tym co stanowi stały problem dla nastolatków jak i czasem osób nieco starszych, za tematykę dzisiejszego wpisu wzięłam prezenty urodzinowe. Wiadome, bywają różne, im kreatywniejszy i bardziej z pomysłem tym lepiej. Warto jednak mieć na uwadze, że żadna z tych cech nie gra roli, gdy podarujemy komuś rzecz kompletnie zbędną, która do niczego się nie przyda i będzie jedynie zbędnym zbiorowiskiem kurzu na półce solenizanta. Trzeba umieć wybierać tak by połączyć ze sobą wszystkie priorytety udanego prezentu. Przydatna jest też minimalna wiedza o zainteresowaniach danej osoby, ale skoro już zostajemy zaproszeni na urodziny to raczej jesteśmy dla tego kogoś dość bliscy - w końcu na takie okazje nie sprasza się byle kogo, raczej każdy chce spędzić rocznicę swoich urodzin w kręgu najlepszych przyjaciół, czyż nie? Zwykle jednak mimo wszystko mamy problem z wyborem odpowiedniego prezentu, który na pewno sprawi radość. Dlatego też zamierzam Was zainspirować i zaproponować coś, co powinno zadowolić każdego.
Summit Creative jest blogiem modowym i takim pozostanie, dlatego też w żaden sposób nie odbiegnę od tematyki tym wpisem - ograniczając się do niej również można świetnie zadowolić solenizanta. Trzeba jedynie dobrze szukać - a w końcu gdzie mamy lepszy wybór niż w Internecie? Wcale nie trzeba się ruszać z domu, by sprawić idealny prezent.
Koszulki z nadrukiem zespołu lub wokalistów
Muzyki słucha każdy, a możliwość znalezienia idola jest przeogromna - każdy więc z pewnością jest czyimś fanem, mniejszym czy większym, jakimś na pewno. Logo, wizerunek, symbol czy też wiele innych charakterystycznych elementów na koszulce powinno być idealnym trafem w gust naszego znajomego. Liczebność i różnorodność takich ubrań jest niesamowita, więc dla każdego z pewnością uda się coś znaleźć.
Motyw internetowych memów
W dzisiejszym świecie znane są nam nieliczne osoby, które nie miałby żadnej styczności z internetowymi memami: Poker Face, Forever Alone, Me Gusta... Kto by ich (jak i całej rzeszy innych) nie znał? Nadruk z tak znanymi twarzami to idealny strzał w dziesiątkę, pasujący do każdej płci w dowolnym wieku. Warto ten pomysł choć raz wypróbować.
Zegarek
Nie trzeba na niego wydawać wielkich sum by był funkcjonalny jak i dobrze wyglądający. Być może pamiętacie jeszcze modę lata 2011, gdy to na rynku królowała firma Jelly. Mi osobiście udzielił się urok jedynie niektórych egzemplarzy (czerwony przede wszystkim, reszta już niekoniecznie), ale żyłam wśród wielu zwolenników ich kwadratowej tarczy i licznych pastelowych kolorów przez dłuższy czas - wiem więc, że powszechnie się podobały i były pożądane. Jeśli nasz solenizant nie goni ślepo za najnowszymi trendami, z pewnością z uśmiechem spojrzy na taki mały powrót do przeszłości pod postacią niepozornego zegarka :)
Naprasowanki
Nie kosztują dużo, a mogą zostać przez nas mega kreatywnie wykorzystane. Po co kupować gotowce i dać je od razu w prezencie? Nim je komuś oferujemy, na zwykłej koszulce bez nadruku można umieścić je wedle własnego uznania, tak jak stwierdzimy, że będzie najlepiej lub również w sposób taki, jaki naszym zdaniem najbardziej odpowie solenizantowi. Ciekawy nadruk to pierwsza połowa sukcesu, dalej potrzebna jest już tylko Wasza interwencja.
Póki co jedynie tyle propozycji - niewiele, acz myślę że wystarczająco. Przy odrobinie starań można te ewentualności świetnie wykorzystać (i tego szczerze Wam życzę). Dobrze wiem jak trudny potrafi być czasem dobór odpowiedniego prezentu; liczę na to, że po tym wpisie nie będziecie mieć z tym zbytnich problemów. Życzę powodzenia! ;) I myślę, że notka okazała się przydatna.
kolorowe zegarki są super
OdpowiedzUsuńNie musisz mnie informować o nowych postach. Mam Cię w linkach, zatem gdy pojawia się u Ciebie nowy post... to jesteś w nich momentalnie na pierwszej pozycji czyli wiem, że coś się u Ciebie dzieje :P
OdpowiedzUsuńCo do prezentów urodzinowych... ja daje pieniądze i tyle :) na szczęście rzadko bywam na jakiś urodzinach, których nie lubię. Takie to dla mnie dziwne, świętować fakt, że się ma rok krócej życia ;/
a te prezenty są dobre dla nastolatków, ja mam nieco starszych znajomych i raczej niestety odpadają ; ) pieniądze są naj ;)
Heh, okej, okej :) Przyzwyczajona jestem jeszcze do ustawień z mojego starego bloga na Onecie, gdzie niestety trzeba było się fatygować po samodzielne rozsyłanie informacji o nowych wpisach ;)
UsuńTutaj to luksus... :)
Usuńbum! Kłaniam ci się w pas za posta, naprawdę super! :D
OdpowiedzUsuńHaha, ja właśnie mam czerwonego jelly :D
Sądzę, że pomysł ostatni i pierwszy są moimi faworytami (;
Kocham koszulki z nadrukami <3
OdpowiedzUsuńkoszulki z nadrukami są super! ;)
OdpowiedzUsuńja zawsze stawiam na coś handmade :) albo chociaz dorzucam jakiegoś gratisa :)
OdpowiedzUsuńTe zegarki są świetne :D A naprasowanki uwielbiam :D Chciałam kupić koszulkę z naprasowanką loga batmana xD
OdpowiedzUsuńOchoo. Czytanie czyjegoś bloga nie może być przymusem. Nie rozumiem ludzi, którzy zaglądają na blogi tylko z jakiegoś względu. Trzeba odwiedzać tak po prostu. Czy piszesz długie notki ? Hymm.... Nie należą może do krótkich, ale czy to ważne ? Ważne, że się dobrze czyta. Poza tym uwierz mi na słowo - czytałam znacznie dłuższe ;>
OdpowiedzUsuńMotyw internetowych memówo takim prezencie bym nie pomyślała, ale faktycznie idealny dla każdego i myślę, że każdego zadowoli ! A to ważne ;)
Informuj mnie o nn ok ? W tygodniu czasem nie zawsze mam czas, ale w weekend zawsze nadrabiam :)
I przy okazji u mnie NN ^^
Pozdrawiam :*
Czasami lepiej napisać długą a sensowną notkę. Powiem Ci, że czasami nawet osobie którą dobrze znasz nie potrafisz ogarnąć jakiegoś prezentu. Ale te koszulki to dobra sprawa, będę o tym pamiętać. :))
OdpowiedzUsuń/ Zapraszam do mnie, w wolnej chwili. :)
zegarek myslę to najbardziej udany prezent:D u mnie się psują co dwa lata i co dwa je dostaję xd
OdpowiedzUsuńKOLOROWE ZEGARKI *.*
OdpowiedzUsuńostatnia propozycja dla mnie najlepsza :) Fizyka - nienawidzę :/
OdpowiedzUsuńuwielbiam koszulki z nadrukami ;D
OdpowiedzUsuńzapraszam Cię na konkurs na moim blogu, do wygrania DOWOLNA PARA BUTÓW! :)
OdpowiedzUsuńAch, ta szkoła. A było tyle czasu w ferie. Tyle odpoczynku.
OdpowiedzUsuńFajne te zegarki, choć się w końcu w żaden nie zaopatrzyłam.
Fajne pomysły, mi podobają się zegarki :D
OdpowiedzUsuńzawsze mam problem z kupnem prezentów nawet osobą, które znam już bardzo długo ;/
OdpowiedzUsuńHejka ;34
OdpowiedzUsuńMam tak samo, czemu te nieszczęsne ferie musiały trwać tak krótko?! T^T Chociaż jeszcze jeden tydzień by się przydał...
Pewnie, czytanie twoich postów to czysta przyjemność, nigdy nie odwiedzam blogów pod przymusem ;) Jeśli mi się nie podoba, to po prostu opuszczam.
O, takie porady mi się bardzo przydadzą, gdyż przeważnie zawsze mam problem z trafieniem prezentu :/ E tam, takie zegarki nadal są bardzo modne, mnóstwo osób je nosi :)
:***
Koszulki najlepsze :DD
OdpowiedzUsuńjak ja nie lubię fizyki !:)
OdpowiedzUsuńfajny post
Koszulki najładniejsz :P. Nie lubie fizyki O.O http://chomik69.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńuuu, fajny pomysł :3 na pewno kiedyś wykorzystam. takie banalne, a tak fajne.
OdpowiedzUsuńnowa notka u mnie ~
Ciekawe propozycje :D A te zegarki pamiętam, ale nie miałam ich- denerwuje mnie taki rzut na coś i potem cała szkoła chodzi w tym samym -.-"
OdpowiedzUsuńObserwujemy i liczę na rewanż. :3
pretty-and-colour.blogspot.com
Mi się strasznie podobają zegarki wyglądające ja bransoletki :) Twoje propozycje są swietne
OdpowiedzUsuńco do szkoły - jakoś tydzień szybko minął. Mogłabym rzec, że jakiś taki nudny był :D
Jedynie ostatni prezent jakoś przypadł mi do gustu. :P
OdpowiedzUsuńOoo miło nam,że tak o nas mówisz:) Ja z wielką chęcią zaglądam na twojego bloga;D Prezenty w 100% w moim guście, najbardziej podobają mi się koszulki z nadrukiem i naprasowanki;D Kupiłam ostatnio mojej przyjaciółce zegarek...myślałam że jest normalny...a on jest energo-oszczędny;D Przyjaciółce się podoba bo wygląda jak bransoletka, a włącza się go tylko wtedy gdy chce się spr. która godzina:) Fajna sprawa;D
OdpowiedzUsuńU mnie nn:) Przegląd książek:)