Copyright

Zdjęcie z nagłówka oraz banneru pochodzi z holunder.deviantart.com.
Posiadam zgodę od właścicielki tego konta na wykorzystywanie jej prac.

Informacje

- Nowe wpisy z reguły pojawiają się w kilkudniowych odstępach. Każdemu kto przeczytał poprzednią notkę wysyłam w komentarzu wiadomość o pojawieniu się nowego posta, aczkolwiek rozumiem, że nie musi się to spotkać z aprobatą. Jeżeli takowych powiadomień sobie nie życzysz - powiedz.

- Całą treść bloga obejmuję prawami autorskimi, gdyż jest to moja praca i nie życzę sobie, by ktoś ją wykorzystywał dla własnych celów. Jeśli chcesz ją dla konkretnych potrzeb skopiować prosiłabym najpierw zapytać.

- Jeżeli chcecie zobaczyć banner swojej strony w stopce z reklamami na dole bloga, proszę śmiało proponować - jestem otwarta na wymiany linków :)

- Summit Creative posiada swój podblog. Możecie znaleźć na nim m. in. opisy kategorii, w jakich pojawiają się tu wpisy, nieco o mnie jako autorce, elitę, czyli listę ulubionych blogów, dokładniejszy spis treści oraz parę informacji na temat bloga - pochodzenie adresu, itp. Zachęcam do czytania.

- Mój blog oczekuje aktualnie na opinię ze strony Krytycznie Oceniających i Dark Evaluation.

28 marca 2013

031. Marka pod lupą: Converse

Pytali mnie co niektórzy o efekty codziennych ćwiczeń - przyznam, że choć wykonuję je krótko, bo zaledwie niewiele ponad tydzień, efekty zdają się być z lekka widoczne. Hula-hop robi swoje :) Do tego byłam wczoraj na basenie, a to się rzadko zdarza, bo wymaga niemal godzinnego dojazdu (zwykle decyduję się na Horyniec - jak dla mnie najlepsze warunki), ale przynajmniej po 2h tam spędzonych, mimo że wróciłam kompletnie padnięta i bez ambicji do życia, dominowała pozytywna świadomość, że zrobiłam dla siebie i swojego ciała coś dobrego. Powtórka prawdopodobnie za tydzień, choć może być różnie, bo po wczorajszym nabawiłam się kataru (chora na Wielkanoc, #sweet ;___;). Trzymajcie więc kciuki, bym do tego czasu zdołała się dostatecznie wykurować. Tymczasowo znów zaczyna się noszenie ze sobą wszędzie kilku paczek chusteczek, bo znając życie, jedna z pewnością zniknie w niewyjaśnionych okolicznościach. Jak zawsze.
Pochwalę się jeszcze, że chlor z wody basenowej zadziwiająco pozytywnie podziałał na mój trądzik, wysuszając i łagodząc go. Jesteśmy więc na dobrej drodze.

No i zaczęło nam się upragnione wolne, wyczekiwane przeze mnie z utęsknieniem. Po feriach zimowych, gdy jakże wkurzający temperament mojej wychowawczyni stał się jeszcze intensywniejszy, chwilami miałam ochotę już na nic innego jak na błogi stan wakacji. Tymczasem mogę zadowolić się chociażby tygodniem przerwy świątecznej, a dobre i to. Bylebym nie musiała oglądać jej przez najbliższe kilka dni. W każdym razie, porządki świąteczne już na szczęście w moim domu minęły, generalnie wszystko co trzeba jest gotowe. Wielkanocne śniadanie jak co roku spędzę u babci w gronie jej, mamy, najbliższej cioci, wujka oraz ich dwójki dzieci - czteroletniego Tymka i dwuletniej Darii. Nie jest to kolosalna liczba gości, ale atmosfera zawsze panuje w niej miła i nic tego spokoju zakłócić nie powinno. Po prostu skromne, lecz przyjemne, rodzinne święta :) Kartki do najbliższych mi osób zostały powysyłane, moje ukochane, czekoladowe pisanki czekają na niedzielne popołudnie, owies posiany, wszystko tak jak być powinno. A choć pogoda za oknem atmosfery niestety nie oddaje, to mimo wszystko zaczynam tę magię świat wyczuwać. A w końcu to najważniejsze ♥ Jeszcze zamierzam wkręcić mojego królika do wiosennej sesji zdjęciowej, ale znając życie, pozować to on nie zechce, leń :<
---------------------------------------------------------------
Korzystając z okazji, chciałam jeszcze złożyć mojej kochanej blogowej przyjaciółce WeRRy najserdeczniejsze życzenia z okazji jej urodzin ;) Przede wszystkim spełnienia marzeń, bo to jest w życiu najważniejsze, szczerych, wspaniałych przyjaciół, fajnego chłopaka, duuużoo komentarzy na jej blogu, zdrowia, szczęścia i radości i wszystkiego, wszystkiego naj ♥ Od Twojej Toramee ;*
 -------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jeszcze zanim przejdę do tematu kieruję się do Was z pewnym pytaniem: czy wpis o odpowiednim dopasowaniu okularów przeciwsłonecznych do naszej twarzy i oczu byłby czymś, o czym z chęcią byście przeczytali? Piszcie! ;)
 -------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dzisiaj zaś zajmę się sprawą jednej z najpopularniejszych marek - Converse. Choć znana praktycznie każdemu, to przez wielu jeszcze nie sprawdzona. Na licznych blogach i stronach, bez względu na ich tematykę, pytania o trampki (bo to na nich przede wszystkim skupia się producent) tejże firmy można znaleźć bez problemu. Opinie ludzi okazują się podzielone, aczkolwiek wielu z nich nie miało nawet z Conversami prawdziwej styczności. Krótko mówiąc, oceniają coś na czym się nie znają, toteż szukając w Internecie autentycznych informacji można trafić na całą rzeszę niczym niepotwierdzonego gdybania. Żeby temu zapobiec, piszę notkę na podstawie własnych doznań i doświadczeń. Zapraszam więc do czytania.


Converse - jedni cenią je za prostotę, drudzy mają ten walor za wadę. Kwestia gustu, bo osobiście nie lubię zanadto wymyślnych i zdobionych trampek, zaś same w sobie te buty kocham - za ich wygodę i komfort noszenia. Firma ta daje nam dostępność wielu kolorów i ich odcieni oraz całą rzeszę wspaniałych motywów. Generalnie na każdy gust powinno znaleźć się coś odpowiedniego, bez względu na to czy preferujemy mrok lub coś zupełnie przeciwnego. I to zapewne m.in. właśnie za to firma ta cieszy się tak ogólną sympatią i popularnością. Osobiście jestem posiadaczką pary czerwonej oraz pewnej wzorzystej, a z obu jestem równie mocno zadowolona. No ale jak to się prezentuje w kwestii praktycznej?
Wielu zapewne zniechęca cena, która, cóż, do tanich nie należy. Są to generalnie drogie buty i inwestycja w nie niestety trochę kosztuje. Ale w sumie czego się spodziewać po oryginalnej marce? Pewną sumkę w zakup Conversów włożyć trzeba, ale jak dla mnie, są one tego warte. Pierwszą parę dostałam na wakacjach 2011 i trzyma się do dziś. Oczywiście nie ma co tu mówić o jej idealnym, nienaruszonym stanie, bo wymarł już dawno temu, ale na ogół trzymają się dobrze i mam nadzieję, że jeszcze długo mi posłużą. Mam do nich za duży sentyment, by tak po prostu się ich pozbyć. Poza tym, znoszone trampki są najlepsze ;D

Wymóg wygody spełniają idealnie, a i wybór rozmiaru jest dobrze dopasowany do potrzeb klienta. Zamiast okrągłych liczb mamy do wyboru także połówki. W kwestii Conversów, chociażby ja zawsze wybieram 39,5 i sprawdza się to idealnie. Wam także polecam spróbować.
Z wytrzymałością bywa różnie - wiadomo, że nawet najlepszy but nie wszystkim warunkom ekstremalnym da radę. Jeśli się jednak o nie dba i nie skazuje na zbyt wymagające próby, po paru latach można liczyć jedynie na zabrudzenia (niektóre niestety niespieralne, ale raczej nieirytujące - przeciwnie, nadają trampkom swego rodzaju charakteru) i ewentualne drobne zniszczenia gumy po bokach (w mojej parze czerwonej np. z jednej strony pękła lekko w miejscu zgięcia nogi przy stawaniu na palcach - w niczym to jednak nie przeszkadza). Są to jednak wady powszechne, które z biegiem czasu czekają każdego buta. Nic nie trwa wiecznie, a uroda przemija - obuwia również. Nie warto więc kląć na całą firmę i producenta, gdy z biegiem czasu pierwotny wygląd naszych Conversów po prostu zaniknie - taka kolej rzeczy, którą trzeba zrozumieć i mieć jej świadomość - ażeby nie było rozczarowania w stylu "wydałem dwie stówy, a one po czterech latach nie nadają się do użytku" - bo i takie typy krążą po tym świecie. No ale na nich nic nie poradzimy. Trzeba po prostu myśleć realnie i logicznie.


W kwestii wygody uważam, że spełniają wszystkie istotne wymogi. O ile mamy odpowiedni dla siebie rozmiar nie powodują one obtarć, zadrapań ani pęcherzy. Nie poci się w nich noga bez względu na pogodę, toteż możemy bez problemu wykorzystać je zarówno w deszczowe popołudnie jak i w pełni letniego słońca. W razie zabrudzeń bardzo łatwo je wyczyścić, chociażby w tradycyjnym praniu w pralce - wcale nie trzeba się ku temu samodzielnie fatygować. Mamy również ogólnie dobrą dostępność - w sklepach sportowych powinny być bez problemu. Z resztą zawsze można także odwiedzić salon firmowy, bądź po prostu skorzystać z ofert internetowych - strony typu Allegro wręcz toną od korzystnych aukcji. Oprócz tego do wyboru mamy wiele długości - krótkie, tradycyjne za kostkę oraz długie niczym kozaki. Występują także formy ozdobników w postaci np. ćwieków.

Podsumowanie:


Plusy:
 - ogółem łatwo dostępne
- posiadają komfortową rozmiarówkę
- szeroki wybór kolorów, odcieni i motywów
- łatwe sposoby na wyczyszczenie zabrudzeń
- wygodne; nie obcierają ani nie uciskają
- odpowiednie na różnorodną pogodę

Minusy:
- wysoka cena, często powyżej 200zł
Więcej mankamentów się nie doszukuję. Teraz czas na waszą opinię - posiadacie, mieliście bądź chcielibyście mieć Conversy? Jakie są wasze odczucia? Uważacie, że warto je kupić? Czy ta notka jakoś zmieniła Wasze mniemanie? Piszcie!

60 komentarzy:

  1. Nie mam ani jednej pary popularnych Conversów i raczej nie zamierzam. Jak dla mnie, trampki jak trampki, nie ma dla mnie znaczenia, czy też na kostce jest warty 200zł znaczek z gwiazdką. Motywy, kolory, wygoda - na bazarze różnorodnych butów tego typu nie brakuje, można i znaleźc o podobnym kroju i wytworze za 20zł.
    Conversom mówię "nie". Póki co, kiedy bieda zagląda mi w kieszenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aczkolwiek każda para moich bazarkowych butów dłużej niż pół roku nie przetrwała. Buty to dla mnie inwestycja na lata, nie kilka marnych tygodni.

      Usuń
  2. Conversy są jak dla mnie za drogie i wole iść kupić zamiast nich kilka par zwykłych trampek w różnych kolorach żebym mogła sobie w nich przebierać a nie trzymać się jednych bo drogie i nie kupię następnych bo te kosztowały "fortunę". Ja przynajmniej raz w sezonie muszę kupić nowe buty bo nie lubię chodzić w jednych przez kilka sezonów, a i mam takie jedne czarne z American club które mam już 2 lata :)

    OdpowiedzUsuń
  3. piszesz, że byłaś na basenie-zazdroszczę!głupio się przyznać,ale nie potrafię pływać choć tyle razy probowałam, marnie się to kończyło... ;D w te wakacje będę znów probować:D
    a jeśli chodzi o conversy, to bardzo mi się podobają, niestety są drogie i nie posiadam,ale w przyszłości powiększą moją szafę z butami:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Może i by się chciało mieć jedną białą parę jednak one są dla mnie zdecydowanie za drogie, a chyba jakbym juz miała tą wolną kase to szkoda by mi było na nie wydać. Miałam już kiedyś zwykłe nie markowe trampki i trzymały się bardzo dobrze (u mnie ogólnie buty długo sie trzymają, chyba mam dar do wolnego niszczenia butów hehe) w tym roku też mam zamiar sobie zakupić, tylko dużo duuuużo tańsze:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam Conversy, pasują do wszystkiego i właśnie zastanawiam się nad zakupem kolejnej, jakiejś kolorowej pary :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie słyszałam o tej marce nawet, zresztą nic nowego, bo ja tylko kojarzę Nike albo Adidasa XD Ale te butki też wydają się ciekawe i godne uwagi! Szkoda, że takie drogie, chociaż z drugiej strony jak są tak porządnie wykonane i wygodne to warto poświecić trochę kaski - bo tanie wnet się zużyją i wydamy forsę znów na nową parę i tak bez końca ;P Cieszę się nadchodzącymi świętami i postanowiłam po nich robić parę ćwiczeń, w końcu jeszcze najeść się trzeba wielkanocnego śniadanka to z lekka się przytyje, a ćwiczenia po świętach będą w sam raz ^^ Ja tam chętnie poczytam o okularach pasujących do twarzy, pisz śmiało ;****

    OdpowiedzUsuń
  7. a właśnie, owies trzeba kupić, muszę koniecznie przypomnieć mamie, dzięki :D
    Ale ta Twoja "doniczka" jest świetna *.*
    A co do posta o okularach- jak najbardziej TAK! (;
    No tak, za dobrego buta trzeba dać trochę kasy, ale skoro buty są trwałe i długo posłużą to nie szkoda wydać (; Sumując to jak kupimy buty na bazarze za 20-30 zł i co sezon wyrzucamy i kupujemy nowe to lepiej dać raz a porządnie.
    Conversy są świetne ze względu wygody (podobno) i wielu kolorów co wychodzi jak najbardziej na plus. Sama osobiście nie miałam styczności z trampkami tej firmy, ale kto wie, może w przyszłości? (;

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie mam żadnych conversów, chciałabym, jednak cena mnie odstrasza. Chociaż znalazłam sklep, gdzie są o 100 zł tańsze, ale mam za małą stopę do wystawianych butów. :/

    Co do postu o okularach, to jest mi obojętny. Nie noszę ich.

    U mnie nn.

    OdpowiedzUsuń
  9. jakie Ty piszesz dłuuuuugie posty. ale wciągające. lubię zawsze te +/- na końcu :D ja nie miałam nigdy conversów, bo zawsze latałam w najeczkach :D ale conversy są świetne! mogłyby być trochę tańsze, ale jak upolujesz okazję, to perfect ;) mają mega rewelacyjne wzory.

    OdpowiedzUsuń
  10. nie mam i na razie nie zamierzam ich mieć ;/

    OdpowiedzUsuń
  11. Kochana dziękuję ci za życzenia, kompletnie się tego nie spodziewałam ;**
    Ja tam trampek tej firmy nie posiadam, ale mam taką czarną torbę "Convers". Notka o okularkach ?? Świetny pomysł! Mi się bardzo przyda.
    Pozdrawiam i Wesołych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  12. conversy <3
    chcę sobie kupić na wiosnę nowe ale nie umiem zdecydować się co do koloru, więc odwlekam to jak tylko mogę :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajnie, że napisałaś tę notkę. Jak przeczytałaś w moim Must have zastanawiam się nad Conversami i nadal się waham. Wyglądają cudnie, ale te koszta niestety odstraszają.

    Co do notki o okularach to z chęcią przeczytam- kupiłam sobie nowe we wtorek i z wielu par podpasywało mi tylko jedne- moim zdaniem mam fatalny kształt twarzy:/

    Co do twojego wieku, to jestem od wrażeniem ^^ Jesteś bardzo inteligentna i świadoma tego co piszesz. Mam nawet wrażenie, że bardziej wyważona ode mnie. Chociaż z tym to trudno nie jest, bo ze mnie akurat totalny chichotek i lekkoduch.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja bardzo chętnie przeczytałabym notkę o okularach ;) conversów niestety nie posiadam :( Powodem tego jest ich cena...

    OdpowiedzUsuń
  15. Po pierwsze to dziękuję za Twój komentarz. Na prawdę miło mi się czytało :) Co do butów z bazaru to je kupuję ale tylko na wiosnę/lato ;) Co do zimy to lepiej zainwestować w buciki dobrej jakości :)

    Conversy- nie miałam ich jeszcze, ale planuję zakupić :D szukam właśnie jakiejś okazji na nie :P co do postu na temat okularów, to ja chętnie poczytam :)
    Życzę zdrówka i zapraszam do mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  16. nie miałam w posiadaniu butów tej firmy. prawdopodobnie nie będe mieć, bo u mnie z kasą krucho..
    a co do postu o dopasowaniu okularów przeciwsłonecznych, to jestem zdecydowanie na tak:)

    OdpowiedzUsuń
  17. to moje jedne z ulubionych butów! :) na prawdę je uwielbiam, wygodne, świetnie wyglądają. Niestety w moim przypadku szybko się zużywają, intensywny tryb życia :) też mam 39,5 :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Hejka ;3
    Gratulację, u siebie też już widzę delikatne efekty :D Chyba kupię sobie hula-hop xD No wiesz co, na basen beze mnie? ;___; A ja czekałam na tym dworcu o 23:55 i marzłam, ty niewdzięcznico! xD
    Ooo, namawiaj króliczka, namawiaj, z chęcią bym zobaczyła taką uroczą sesyjkę ^^
    Fajnie masz, u mnie to, znając życie, porządki będą się ciągnąć nawet w sobotę XD I ten moment, gdy zdajesz sobie sprawę, że pojutrze Wielkanoc, a ty nie masz nadal pisanek - bezcenne *-*
    Pewnie, wszystkie tematy, które wybierasz są na swój sposób ciekawe, więc możesz spokojnie pisać o okularach słonecznych ;)
    Nie miałam styczności z Conversami, ale jakoś mi się nie spieszy. Owszem, jestem wielką miłośniczką trampków, prezentują się ślicznie, ale szkoda mi kasy. Mogę sobie kupić bardzo podobne buty za pół ceny i również cieszyć się ich jakością, w końcu nie raz tak robiłam. Po prostu nie jaram się :P
    Po czterech lat to nawet z najlepszych butów może nic nie zostać. Gorzej jeśli wydasz dwie stówy, a trampki rozwala się po dwóch tygodniach, jak to było w przypadku mojej koleżanki :/
    ;***

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam Conversy, co zresztą widać po grafice mojego bloga...Tradycyjnie wypisuję na gumowych przodach dwa hasła: memento mori i carpe diem. Dzięki temu mam zawsze ubaw, kiedy ktoś mnie pyta z głupią miną, co to znaczy.
    Niestety, wrodzona niechęć do firmowych rzeczy sprawia, że noszę tylko podróbki tych kultowych butów, różniące się od nich jedynie brakiem niebieskiej gwiazdki na rzecz innego symbolu. Zresztą, o wiele lepiej czuję się w tanich butach, w których mogę wejść w każde błoto, popryskać lakierem, podmalować czy własnoręcznie zszyć.
    O okularach chętnie bym przeczytała, choć z racji noszenia jednej pary na stałe, żadne przeciwsłoneczne raczej mi nie grożą.

    OdpowiedzUsuń
  20. Haha ja mam czarne, białe długie i krótkie, niebieskie i pomarańczowe : DD Kocham te buty !
    Ja właśnie nie lubię basenów za tą chlorowaną wodę.

    Dziękuje za miłe słowa, zawsze to podnosi na duchu :) W gimnazjum miałam bardzo wysoką średnią bo 5,6 ...a w liceum cały czas utrzymuje się w przedziałach 4,3-4,5 ale u mnie to naprawdę trudne. Cała idea dobrej średniej opiera się na przedmiotach typu wf, plastyka, muzyka( juz tego nie ma w liceum ale są inne głupoty) czy tam jakaś informatyka.
    Ja już wszędzie jeżdże autobusami i nigdzie nie chcę mi się chodzić na pieszo : )
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  21. zbyt wysoka cena jak na takie buty

    OdpowiedzUsuń
  22. moim zdaniem cena jeest za wysoka- z tym się zgadzam w 100%:DD

    OdpowiedzUsuń
  23. Posiadam dwie pary Conversów i jestem mega z nich zadowolona. Na ogół szybko niszczę buty, jednak te trampki potrafią przetrwać w moim wypadku najgorsze :P Cały czas są w jednym kawałku.
    Zdjęcia zakupów już w sobotę :)
    Buziaki
    H A L L O W K A A

    OdpowiedzUsuń
  24. ja nie mam ani jednej pary, kiedyś planowałam zakupić białe ale jakoś szybko mi przeszło :)
    masz rację, najlepsze truskawki są prosto z krzaczka, ale już nie mogłam wytrzymać i musiałam kupić mrożone.. :)

    OdpowiedzUsuń
  25. jeszcze przyjdą czasy że zatęsknisz za wychowaczynią;D

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie posiadam żadnej pary, bardzo podobają mi się czerwone conversy więc może kiedyś się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. ten post o okularach przeciwsłonecznych możesz napisać , bo nigdy nie moge znależć odpowiedziach okularów dla siebie , a jak już znajdę takie, które mi się podobają wyglądają na mnie nie za dobrze ;> więc taki post byłby naprawdę pomocny ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. napisz post o okularach , pls ! :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Też chciałabym iść na basen ale to zapewne jest kosztowne. >.< Kuruj się ~! Ja też chyba kupię sobie hula-hop ostatnio chyba jakaś moda nastała na ćwiczenia z hula-hop trzeba sprawdzić czy faktycznie działa. :P Masz królika ? Super ja też mam ^^ "wpis o odpowiednim dopasowaniu okularów przeciwsłonecznych do naszej twarzy i oczu" absolutnie na tak ! Co do Conversów to jak dla mnie lipa nie wydałabym 200 zł na trampki >.< nie wyobrażam sobie tego jakoś. Ja mam trampki kupiłam je za 30 zł i też służą mi już 2 lata a druga para już 3 lata. wiec to nie kwestia marki tak sądze trampki z ogółu nie są wiecznego użytku więc jakbym miała zapłacić 200zł żeby pochodzić w tych samych trampkach 2 lata dłużej to bez sensu. :D Dla mnie conversy kojarzą się z takim szpanem to jak kupuje się martensy zamiast glanów. Kupuję bo drogie bym móc pochwalić się że stać mnie na takie buty a mnie one z ogółu jakoś nie zachwycają bym musiała je koniecznie kupić. XD

    OdpowiedzUsuń
  30. Uwielbiam te buty, ale nie mam ani jednej pary w swojej kolekcji.Jakoś cena mnie nie przekonuję jeśli mam do wyboru trampki za 30 zł to jednak wybiorę te tańsze ;D

    OdpowiedzUsuń
  31. Osobiście bardzo polecam postcrossing. To jest świetne uczucie, kiedy wracam ze szkoły, sprawdzam skrzynkę a tam niespodzianka. :D
    Dziękuję, bardzo mi miło! :D
    A przy conversach, cóż... Uważam że w większości płaci się za znaczek.

    OdpowiedzUsuń
  32. ehh, dlaczego jak ja miałam jeszcze królika to nie pomyślałam, żeby zrobić mu świąteczną sesję? :D hmn, w sumie taki wpis jest mi obojętny bo ja swoje idealne okulary już znalazłam :) hmn, jak dla mnie wszystkie zalety Conversów to i zalety zwykłych trampków :D już kilka par miałam w swoim życiu i wszystkie były wygodne, dało radę je wyprać, nie pociła się w nich noga i trzymały się długo a nosiłam je niemal codziennie, nawet w zimę :) jedyne, w czym Conversy są moim zdaniem lepsze to faktycznie te różnorodne motywy i rozszerzona rozmiarówka... no i sam znaczek Converse dla lansiarzy :D także, dziękuję, ale ja jednak pozostanę przy trampkach za 3 dychy :D

    aa, wiem o jaki produkt chodzi :) zobaczę, przetestuję tę Joannę i jeśli się nie sprawdzi wystarczająco to sięgnę po Pantene :)

    OdpowiedzUsuń
  33. a ja jestem chora już jakiś tydzień, dzięki za tą notkę bo przyda mi się (teraz wiem już na 100& że zakupię conversy) :D

    OdpowiedzUsuń
  34. Powiem tak że nie jestem do końca pewna czy zadziała na ostry trądzik ale z pewnością nawilży i odżywi skórę. Mi działa na takie wypryski jak miesiączkę dostaje to dostaje i są wiesz niewielkie. Ale no możesz spróbować może zadziałać. ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale mój trądzil zanadto ostry nie jest, więc pokładam w twoim sposobie nadzieję ;)

      Usuń
  35. Wybrałabym się na basen, może po świętach pójdę dobrze mi to zrobi. Powiem ci, że wcześniej Conversy nie były wgl jakimś znanym gatunkiem butów i teraz jakoś stały się popularne. Dla mnie to w sumie bez różnicy czy to są Conversy czy zwykłe trampki, ale generalnie wolę vansiki *.*

    OdpowiedzUsuń
  36. Mam takie trampki, są świetne :D. Warto jest wydać tyle kasy :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Uwielbiam conversy, są świetne, mam 3 pary i z każdą z nich wiąże się jakaś historia :). Czy są warte 250zł? Nie ;). Nie oszukujmy się, płacimy tyle kasy tylko za markę (to samo tyczy się nike, adidas itd., koszt produkcji jest po prostu śmieszny, a same buty cenowo podobne do conversów), a czy będą trwalsze od trampek za 20zł? Śmiem twierdzić, że niekoniecznie, ale gdybyśmy o trampki za 2 dychy dbali tak samo, jak o te za 250zł, to pewnie okazałoby się, że trwałością są podobne. No, ale chyba nie będziemy się łudzić, że szmaciany trampek (jakiej marki by nie był) przetrwa wszystko, z tym trzeba się liczyć, ale o tym mówiłaś. Sportowe buty (typu nike) ludzie są chyba bardziej skłonni kupować, ale one też wieczne nie są (choć z wierzchu pewnie bardziej trwałe), bo takie buty trzeba wymieniać tak czy siak co jakiś (1/1,5 roku?), bo tracą swoje właściwości związane z amortyzacją itd.
    Jak już wspomniałam mam 3 pary. Pierwsze conversy z serii "slim" (light?) noszę bardzo rzadko, nie mają jakiś większych śladów użytkowania, wiec można by pomyśleć, że są wyjątkowo trwałe ;). Moje drugie conversy były kupione za całe 100zł na allegro. Jakością dużo odbiegały od tych sklepowych, zastanawiam się nawet czy to nie są jakieś podróbki:P, ale okazało się, że były baardzo wytrzymałe. Nosiłam je bardzo długo, a one cały czas wyglądały tak samo, dopiero po jakiś 2 latach zrobiła mi się dziura w podeszwie i musiałam zrezygnować z noszenia ich w brzydszą pogodę. W końcu kupiłam trzecią parę (podobnie jak pierwszą, w stacjonarnym sklepie), zwykłe, czarne. Język krzywo zrobiony i przekręca się na boki, guma jakby szybciej popękała i na boku zrobiła się podłużna dziura, wewnątrz buty strasznie powycierane, żałowałam, że zgubiłam rachunek, bo starałabym się je wymienić. A to wszystko może po jakiś 3 miesiącach noszenia?
    Nadal zamierzam kupować conversy... ale nie dlatego, że są jakieś wybitnie wytrzymałe, porządne, po prostu lubię mieć coś markowego ;).

    OdpowiedzUsuń
  38. mam bloga o zycia prowadzę go od siedmiu lat jako karia18:) link do neigo jest pod stroną główną ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. ja mam conversy - mama sie śmieje ze mnie i mówi, ze dbam o nie jak o własne dziecko ;D

    OdpowiedzUsuń
  40. Fajny blog ! Zapraszam do mnie na konkurs do wygrania desing bloga! Modnisia160.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  41. a co do basenu... powinnam w końcu się wybrać a trafić nie mogę:(

    OdpowiedzUsuń
  42. This website was... how do I say it? Relevant!! Finally I've found something which helped me. Thank you!

    my page :: tedxyse.com

    OdpowiedzUsuń
  43. I don't know if it's just me or if perhaps everybody else encountering problems with your blog.
    It looks like some of the text in your content are running off the
    screen. Can someone else please comment and let me know if this is happening to them too?

    This may be a problem with my web browser because I've had this happen previously. Thank you

    Feel free to surf to my page :: NFL Jerseys Wholesale

    OdpowiedzUsuń
  44. Why people still make use of to read news papers when in this technological world all is available on web?


    Look at my website - resources

    OdpowiedzUsuń
  45. I pay a visit every day a few sites and websites to read posts,
    except this blog presents quality based content.

    Here is my site :: Get More Information

    OdpowiedzUsuń
  46. Your style is so unique compared to other folks I
    have read stuff from. I appreciate you for posting
    when you've got the opportunity, Guess I'll just bookmark this site.


    my blog :: continue

    OdpowiedzUsuń
  47. I was wondering if you ever thought of changing the layout of your website?
    Its very well written; I love what youve got to say. But maybe you could a little
    more in the way of content so people could connect with it better.

    Youve got an awful lot of text for only having 1
    or two images. Maybe you could space it out better?


    My webpage: Nike Blazers Men

    OdpowiedzUsuń
  48. Wow, amazing blog layout! How long have you been blogging for?
    you make blogging look easy. The overall
    look of your web site is excellent, as well as the content!


    Also visit my webpage - Nike Free Run

    OdpowiedzUsuń
  49. Thanks in favor of sharing such a fastidious
    opinion, article is fastidious, thats why i have read it entirely

    Review my web site - Kobe Bryant Shoes

    OdpowiedzUsuń
  50. I'm gone to say to my little brother, that he should also pay a quick visit this blog on regular basis to obtain updated from most recent reports.

    Here is my blog ... Boutique Guess

    OdpowiedzUsuń
  51. Right here is the perfect webpage for anyone who really wants to find out about this topic.
    You know so much its almost hard to argue with you (not that
    I really would want to…HaHa). You certainly put a brand new spin on a
    subject that's been discussed for many years. Excellent stuff, just excellent!

    Here is my webpage: Michael Kors Outlet

    OdpowiedzUsuń
  52. Ja mam jedną parę i one są na mnie w sam raz i z tyłu na pięcie tak jakby "prukają" :D I na małym palcu mnie obtarły...

    OdpowiedzUsuń

- Odwiedzam każdego kto włoży choć odrobinę wysiłku w przeczytanie wpisu i da tego wyraźny przejaw w pisanym komentarzu.
- Chętnie przyjmuje od moich czytelników powiadomienia o nowych postach na ich blogach.
- Spam mi nie przeszkadza, aczkolwiek proszę się do niego nie ograniczać.
- Zawsze czytam Wasze notki w całości i miło by było otrzymać to samo.
- Obserwacja za obserwację? Nie do mnie z tym.
- O ile jesteś anonimem, nie musisz podawać mi adresu do swojej strony - z pewnością ją znajdę i wpadnę :)
- Z chęcią biorę udział w blogowych nominacjach.